Geoblog.pl    Silent    Podróże    Chiny    Hangzshou
Zwiń mapę
2010
01
maj

Hangzshou

 
Chiny
Chiny, Hangzhou
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 12110 km
 
Ten dzień to wielkie święto dla chińczyków, gdyż całe Chiny mają kilka dni wolnego i tym samym ruszają na długi weekend. Co się dzieje na drogach, gdy taka ilość ludzi wsiada w samochody i autokary i jedzie do miejsc turystycznych (mniej więcej do tych co my) łatwo się domyślić. O ile do Hangzhau dojechaliśmy w miarę bez problemów, o tyle do świątyni Lingyin i w okolice jeziora Zachodniego, ulica była jednym wielkim parkingiem. W bardzo ciekawej świątyni Lingyin i w okolicznych parkach był ścisk potężny, ale mi się podobało. Wreszcie poczuło się, że jest się w najbardziej zaludnionym kraju świata ;] Potem jeszcze była wizyta na plantacji herbaty, zaś jako że rozpadał się deszczyk, to wizyte nad jeziorem Zachodnim zostawiliśmy na następny dzień. Przejechaliśmy do hotelu w centrum miasta. Hotel całkiem imponujący, 30-piętrowy, z czego trafiło mnie się 17 piętro z ładnym widokiem na miasto i na słynne jezioro. Wieczorkiem jeszcze był spacer zatłoczonymi chodnikami, wśród licznych knajp, sklepów i galerii handlowych, zaś potem kolacja w KFC. Miasto jest duże, zadbane i po budynkach widać, że raczej bogate... poza tym nieco 50 km dalej na południowy-wschód, znajduje się słynny i znany wszystkim fascynatom wiatrówek, Shaoxing ;]
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
Silent
Marcin Nawrocki
zwiedził 6.5% świata (13 państw)
Zasoby: 65 wpisów65 0 komentarzy0 0 zdjęć0 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
22.04.2010 - 05.05.2010
 
 
03.09.2009 - 20.09.2009
 
 
26.04.2009 - 03.05.2009